Jako że tkanina jest wyjątkowa, pozwólcie, że poświęcę kilka słów jej twórcy. Niejednokrotnie wspominałem, że najbardziej renomowaną firmą produkującą luksusowe tkaniny, dostępną w mojej pracowni, a prawdopodobnie również najbardziej docenianą na całym świecie, jest Scabal. 

Historia Scabala sięga 1938 roku, kiedy Otto Hertz założył w Brukseli swój nieduży sklep, gdzie sprzedawał tkaniny. Miał już doświadczenie, zdobyte wcześniej podczas pracy ze swoim ojcem, w sklepie tekstylnym w Niemczech. Początkowo Otto dystrybuował tkaniny… rowerem, przywożąc kupony bezpośrednio do okolicznych krawców.

Wraz ze wzrostem popytu na tkaniny Scabala, firma zaczęła dynamicznie się rozwijać, zatrudniając coraz więcej pracowników, zajmując coraz to większe przestrzenie, oraz inwestując w najnowsze technologie, takie jak olbrzymie komputery IBM, które w 1958 roku miały mniejsze możliwości niż teraźniejsze kalkulatory. Obecnie tkaniny dostępne są w kilkudziesięciu krajach, firma cieszy się mianem niemal legendarnej, garnitury stworzone z ich materiałów można podziwiać na premierach hollywoodzkich filmów i wielkich galach. 

Scabal chwali się między innymi współpracą z Salvadorem Dali, który w 1970 roku stworzył 12 obrazów, przedstawiających jego wyobrażenie na temat tego, w jaki sposób będą ubierali się mężczyźni w 21 wieku. Owocem kreatywnego połączenia geniuszu wielkiego artysty z przemysłem tekstylnym jest katalog Vision, dostępny również u mnie, zawierający kolekcję dwunastu niezwykłych, niespotykanych tkanin, oraz oczywiście zdjęcia dzieł Dalego. 

Garnitury Scabala „grały” także rolę w wielkich produkcjach filmowych, przyoblekając między innymi Marlona Brando w „Ojcu Chrzestnym”, czy Roberta DeNiro w „Kasynie”. 
Lata doświadczenia, pasji i miłości sprawiły, że tkaniny Scabala są najwspanialsze na świecie. Pomijając ciągłe doskonalenie najbardziej podstawowych technik, sprawiające, że nawet ‘najzwyklejsza’ stuprocentowa wełna w Scabalowskim wydaniu niemalże ożywa, firma także postawiła sobie za punkt honoru ciągłe przesuwanie granic, będąc niezmiennie od lat pionierem i innowatorem. Jako pierwsi byli w stanie stworzyć wełniany materiał o skręcie 100s, co wydawało się technologicznie niemożliwe, następnie wielokrotnie bijąc swoje własne rekordy, aż do granicy 200s. 

Znani są także ze swoich najbardziej niezwykłych, nieoczekiwanych połączeń, spajając tkaniny z diamentowym pyłem, lapis lazuli, złotem, czy platyną. Prawdopodobnie ich najbardziej zaskakującym projektem był katalog Orchid – w tej kolekcji wełna super 150s została nasycona zapachem tego tytułowego kwiatu.

Marzeniem moim jest wbicie moich nożyc w jedną z ich tkanin, utkaną z włosia wikunii, biorąc pod uwagę jednak wartość tych materiałów, sięgającą pięciocyfrowych kwot za metr, pozostanie to prawdopodobnie w strefie moich marzeń jeszcze bardzo długo, bądź na zawsze. 

Dzisiaj przedstawiam Wam garnitur dwurzędowy, uszyty z tkaniny od firmy Scabal, pochodzącej z katalogu Triple A. Mieszanka jest to również nie byle jaka – składa się z luksusowego połączenia wełny o skręcie super 120 z kaszmirem. Równie godny uwagi jest splot tkaniny – Scabal specjalizuje się w skomplikowanych, aczkolwiek ponadczasowych i klasycznych wzorach jak ten widoczny na zdjęciu. Wytkanie takiego niewielkiego dzieła sztuki jest bardzo kosztowne, czasochłonne i wymaga olbrzymiej wiedzy i umiejętności, znacząco podnosi jednak rangę tkaniny.